Nasze babki i prababki wiedziały, że magia nie dzieje się w wielkich rytuałach. Dzieje się w codzienności: w zamiataniu z intencją, w śpiewie, w parze unoszącej się nad ziołowym naparem. To one uczyły, że porządek w domu to porządek w duszy, że dym z bylicy może oczyścić także to, czego nie widać okiem, a dziękczynna …

