22 wnioski życiowe z 2022 roku

wnioski życiowe

Ten rok wywrócił moje życie do góry nogami! Jak w kalejdoskopie zmieniały się sceny: koniec starego, początek nowego, chwila na refleksję. Oto wnioski życiowe, które przerobiłam w 2022 roku – ciekawa jestem, czy się w nich zobaczysz!

1. Znajdziesz, gdy przestaniesz szukać

„Czujesz opór – przestań drążyć” – to od lat jedno z moich ulubionych powiedzeń. Ale 2022 rok pokazał mi jeszcze jedną odsłonę tej mądrości 😉 Gdy się na czymś mocno zafiksujemy, możemy stawać na rzęsach i robić fikołka w powietrzu, ale to ani o krok nie przybliży do realizacji wizji. Pojawi się tylko frustracja i złość na własne niepowodzenia. Dobrze jest puścić tę maniakalną obsesję i zobaczyć, co się stanie.

2. Ludzie są „for reason, for season or lifetime”

To powiedzenie „zaszczepiła” we mnie terapeutka. Każdy człowiek przychodzi do naszego życia z jakiegoś powodu. Jeden wpada na chwilę z konkretną przesłanką, z innym przerabiamy wspólnie jakąś dłuższą lekcję, a z trzecim towarzyszymy sobie przez wiele lat, wspólnie ewoluujemy, zmieniamy się, ale nadal idziemy ramię w ramię przez życie.

3. Nic nie jest dane raz na zawsze

Ani relacje, ani praca, ani miejsce zamieszkania. W 2022 roku moja rzeczywistość we wszystkich tych obszarach wywróciła się do góry dnem. Jedyną stałą w życiu jest zmiana.

4. Wszystko mija!

Jeśli w tym momencie czujesz ból, rozpacz, przeżywasz stratę i masz wrażenie, że tak już będzie zawsze – wiedz, że prędzej czy później ten stan minie. Jeśli cieszysz się i skaczesz z radości pod sufit – wiedz, że to też minie. Nic w życiu nie trwa wiecznie i to jest ok.

5. Zmiany w życiu są przerażające, ale niezbędne

Przerażają, bo są nowe. A my zwykle wolimy pozostać w starym, nawet niesatysfakcjonującym, ale dobrze już znanym, niż skoczyć na główkę w nieznane. Ale to właśnie nowe otwiera oczy i pozwala się rozwijać (dzięki temu wyszłam do świata choćby ze swoimi ziołowymi kadzidłami!). I wiesz, ostatecznie okazuje się, że Barney Stinson z „Jak poznałem Waszą matkę” miał rację: nowe zawsze jest lepsze 😉

6. Kolory otoczenia wpływają na nastrój

Zwłaszcza zimą. Dekoracje, ubrania i dodatki w soczystych jaskrawych barwach podnoszą na duchu i sprawiają, że szaruga za oknem staje się bardziej znośna.

7. Nie jestem zupą pomidorową, żeby wszyscy mnie lubili

Jeden woli ogórkową, inny żurek, a trzeci w ogóle nie znosi zup. Ale przecież to nie problem zupy, żeby miała się tym przejmować. 😉

8. Masz skrzydła. Zawsze!

Mój przyjaciel mi o tym przypomniał, gdy po zakończeniu wielomiesięcznej batalii prawnej, wrzasnęłam: „Czuję się, jakbym dostała skrzydeł!!”. „Ty zawsze masz skrzydła, tylko czasem o tym zapominasz” – odrzekł. Racja!

9. Najpierw załóż maskę sobie

Ratowanie środowiska, zwierząt, innych ludzi jest ważne i potrzebne, o ile nie są ucieczką przed zajęciem się swoimi problemami. A często są. „Kogo tak naprawdę chcesz uratować?” – zapytała mnie terapeutka po tym jak się przedstawiłam. „Na pewno świat, naturę i planetę? A może tak naprawdę sama chciałabyś być uratowana?”. Wszystkim wyjdzie to na dobre, jeśli najpierw pomożesz sobie. Jak w samolocie: weź odpowiedzialność za siebie w swoje ręce i sięgnij po maskę.

10. Lenistwo jest szalenie kreatywne!

Wszystkie moje najlepsze pomysły na siebie, swoją pracę i życie pojawiały się w mojej głowie w chwilach błogiego wypoczynku. Nie wtedy, gdy zasuwałam z robotą jak kot z pęcherzem. Nie, gdy gorączkowo wysilałam się, aby coś wymyślić. Ale wtedy, gdy dawałam swojej głowie ciszę, przestrzeń i spokój.

11. Gdy potrzebujesz pobyć ze sobą – idź do lasu

W naturze znajdziesz wszystkie odpowiedzi. Chociaż nie, wróć! Odpowiedzi nosisz w sobie. Las jedynie daje Ci przestrzeń, aby się usłyszeć.

12. Słowa mają wielką moc!

To, co mówisz do siebie i ludzi, ma ogromne znaczenie. Czujesz różnicę między: „Idiotka ze mnie! Nic nie potrafię!” a „Dopiero się uczę, mam prawo popełniać błędy, ale z każdym kolejnym ćwiczeniem coraz lepiej sobie radzę”? Który z tych z tych tekstów dodaje skrzydeł, a który podcina?

13. Masz prawo nie wiedzieć

Bycie ekspertką w jakiejś dziedzinie nie oznacza, że musisz znać się na wszystkim. Ba! Również w tej „Twojej” dziedzinie mogą być obszary, które dopiero odkryjesz. Nie udawaj alfy i omegi. Jeśli czegoś nie wiesz, po prostu to przyznaj. To żaden wstyd.

14. Nigdy nie jest za późno…

…na podążanie za marzeniami, zmianę ścieżki zawodowej, pstrokate sukienki i ciasteczka o północy 😉

15. To, czym karmisz ciało, wpływa na ducha

A właściwie: to czym i w jaki sposób karmisz swoje ciało. Jest różnica pomiędzy naprędce wsuniętym fast foodem (czy Tobie też towarzyszy po nim uczucie ciężkości, senności i niechęci do wszystkiego?) a zjedzonym bez pośpiechu smacznym daniem na talerzu (to uczucie satysfakcji, błogości i zadowolenia…).

16. Kawa smakuje lepiej w ładnym kubku

Nie wiem, czy też tak masz, ale autentycznie czuję różnicę w smaku kawy z ładnego ceramicznego kubka, a jednorazowego papierowego. Nawet gdy jest to ta sama kawa!

17. Rzym nie od razu zbudowano, daj sobie czas

Ach ta niecierpliwość! Chciałoby się wszystko i od razu. Oddychaj… 😉 Niektóre sprawy potrzebują się ugruntować, zanim ruszą z kopyta. Ćwicz w tym czasie zen.

18. Masz prawo nie prowadzić swojego biznesu przez telefon

Bardzo nie lubię załatwiać służbowych spraw telefonicznie. Wolę omówić w mailu, do treści którego wszystkie strony współpracy mają dostęp i w razie czego mogą sobie odświeżyć ustalenia. Ale dopiero w tym roku zdobyłam się na odwagę, by prowadzić biznes na własnych zasadach i dobrze mi z tym!

19. Oddychaj, po pierwsze oddychaj!

Cokolwiek się dzieje, z czymkolwiek się zmagasz, pamiętaj o oddychaniu! Trochę żartem, a trochę serio. Zanim podejmiesz jakieś działanie lub decyzję zbyt pochopnie, weź trzy głębokie oddechy.

20. Dwie różne skarpetki są na propsie!

Kto powiedział, że masz zakładać dwie takie same? Albo: gdzie jest napisane, że nie możesz pić soku i herbaty naraz? Albo że śledzie nie pasują do czekolady? Chcesz, to jedz. Ty wybierasz.

21. Czasem warto odpuścić

„Nie poddawaj się!”, „Jesteś zwycięzcą!”, „Nie rezygnuj na półmetku” – ach, ci mówcy motywacyjni i ich gadki! Nic dziwnego, że za wszelką cenę skurczowo trzymasz się tego, co sobie kiedyś postanowiłaś. Ale wiesz co? Niektóre sprawy naprawdę lepiej odpuścić.

22. Uważaj czego sobie życzysz!

Bo może się spełnić 😉 W Sylwestra 2019/20 życzyłam sobie wyjątkowego roku – i czego jak czego, ale wyjątkowości erze pierwszych lockdownów odmówić się nie da. Kolejny Nowy Rok witałam słowami: no niech to się już skończy! Miałam na myśli czas izolacji, ale widocznie się nie zrozumieliśmy, bo w moim życiu pokończyło się więcej, niż byłam w stanie wyobrazić. Sylwester 2021/22 mijał mi więc pod hasłem pokory: „Niech już dzieje się, co chce!” – rzuciłam. A porwał mnie taki wir zmian, że nie zauważyłam jak zleciał rok! Więc na przyszłość życzę sobie samych dobrych rzeczy 🙂

A jak Tobie minęły ostatnie 12 miesięcy? Co wniósł 2022 rok do Twojego życia? Jakie lekcje przekazał? Czego nauczył? Do jakich refleksji skłonił? Daj koniecznie znać w komentarzu jakie wnioski życiowe ostatnio przerabiał_ś!

Jeśli zechcesz mi się odwdzięczyć za to, co robię, po prostu postaw mi kawę 🙂

Julia

Wykorzystuję swoją wiedzę i warsztat naturoterapeutki, sięgam po praktyki ludowe, tradycje słowiańskie, mądrość roślin – i opowiadam o tym, po jakie dary natury sięgać, by żyć zdrowo na ciele i duchu.

2 komentarze

  1. Sok, herbata i jeszcze naleweczka. I po Łyczko z każdego 🙂
    Zima wolę szare niż kolorowe, bo mi przytulniej, ale pod tymi mailami podpisuje się wszystkimi kończynami. Nawet jak się umawiam na gębę, to kończę tym, że wysyłam maila z podsumowaniem do zatwierdzenia. Co napisane to napisane, a pamięć ludzka i jej ścieżki są nieograniczone. Sama zabroniłam kiedyś mamie kupić sałatę, rękę bym sobie dała odciąć, że główka jest w lodówce. Później drogą dedukcji wyszło, że mi się ta sałata w lodówce przyśniła najwyraźniej.

    1. Hehehe, to na bank domowik wyjadł w chacie zapasy sałaty! 🙂 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *